Witajcie. Uzupełniłam ostatnio mój notes z podróży (travel notebook) do Wrocławia o jeden wpis wykorzystując kolekcję Forest Tea Party. Konkretnie o zdjęcie z wycieczki do Zamku Książ. Na początku zaznaczę,... read more →
Początek miesiąca to dla mnie czas podsumowania poprzedniego w moim traveler journalu. Wrzesień został u mnie całkowicie zmonopolizowany przez dietę oczyszczającą, którą robiliśmy przez całe 4 tygodnie. Jeden z obiadów... read more →
Dziś chciałam Wam pokazać niebieską stronę [ blue side ] naszej najnowszej kolekcji Rosy Cosy Christmas. Bardzo lubię wyłuskiwać z papierów te nieoczywiste kolory. Tu znalazłam fajne niebiesko-żółte kwiaty z... read more →
Przyszła pora podsumować sierpień w moim traveler journal. Sierpniowych ważnych wydarzeń było sporo, ale zdecydowałam się uwiecznić nasz krótki wyjazd w góry. Zdjęć z wyjazdu zrobiliśmy mnóstwo i ciężko mi... read more →
Czas na podsumowanie lipca w moim traveler journal. W lipcu działo się dużo, jednak najważniejszą i najsmutniejszą rzeczą, jaka mi się przytrafiła to znalezienie na ulicy ledwo żywej kici. Okazało... read more →
W moim poprzednim poście pokazywałam Wam okładkę notesu, w którym będę zbierać zdjęcia i notatki z rodzinnych chwil w naszej przyczepie kempingowej. Moją dzisiejszą inspiracją jest pierwszy wpis w notesie,... read more →
Połączyłam dwie najnowsze kolekcje i ozdobiłam okładkę notesu, który ma zbierać nasze niezapomniane chwile z wakacji. Chodzi tu o konkretne wakacyjne chwile, o te nawet najkrótsze-weekendowe, ale spędzone w wymarzonym... read more →
Początek miesiąca to u mnie zawsze pora podsumowań. Tym razem podsumuję czerwiec w moim traveler journal. W czerwcu uciekliśmy na trzy dni nad morze. Było cudownie - pusta plaża, słońce... read more →
Przyszedł czas na podsumowanie maja w moim traveler journal. W maju miałam totalną zajawkę na Food Pharmacy, czyli zdrowe jedzenie wzmacniające układ odpornościowy. Robiłam przepisy z ich książki i bloga... read more →
Mój traveler journal wzbogacił się o koci wpis. W marcu udało mi się znaleźć dom dla fajnego kociaka - Vincenta. I o tym postanowiłam zrobić wpis do mojego rocznego journala.... read more →