Też macie taki problem ze zrobieniem typowo męskich kartek? Dla mnie to strasznie trudne, kiedy nie mogę użyć różu lub turkusu albo kwiatów w kartkach. Ale że parę męskich urodzin w rodzinie się zdarza, postanowiłam już teraz zrobić dwie męskie kartki tak na zapas.
Do you have the same problem with making masculine cards like me? It’s very hard for me to not use pink or turquoise or flowers in my cards. Because I have few masculine birthdays in few months I decided to make the cards right now.
Pierwsza kartka to kartka morska, której zrobienie juz dawno siedziało mi w głowie. Moje ulubione papiery z kolekcji Nad brzegiem morza bardzo mi pomogły. Do tego morskie „śmieci”, które znalazłam w czeluściach szuflady, pryskanie ecolinami i gesso oraz modne w tym sezonie cekiny i mikrokulki.
My first project it’s sea card which I really wanted to make long time ago. Again papers from At the seaside collection really helped me to realize this project. Plus few sea „trash” from my stash, ecoline and gesso drops and very popular sequins and micro beads.
Druga kartka to również pomysł, który długo czekał na realizację bo ja po prostu uwielbiam dreamcatchery. Tutaj mały chipboardowy dreamcatcher ozdobiłam piórami wyciętymi wykrojnikiem i tyle. Nie chciałam nic więcej dodawać żeby znowu mi nie wyszła babska kartka.
I really love dreamcatchers and I really wanted to make some card with it. Here small chipboard dreamcatcher I embellished with some paper feather I cut using my cutting machine and that’s it. I didn’t want to add anything else to not make it again feminine card.