Chciałam Wam pokazać dziś wpis do travelera z moim kotem. Zdjęcie postanowiłam wydrukować w kolorze, który – jak się okazało – niezbyt mi się podobał i żałowałam, że nie przerobiłam je na czarno-białe. Ale z wielką pomocą przyszły mi papiery z najnowszej kolekcji When we first met. Połączenie brązów, granatów i szarości idealnie podkreśliło sepię na moim zdjęciu. Postanowiłam zrobić bardzo prosty wpis. Jedna strona to po prostu papier w koła, na który nakleiłam okrągłe naklejki, druga strona to strona ze zdjęciem i z niewielkim dodatkiem papieru z naszej starszej kolekcji – Moonchild. Tytuł całego layouty to kolejna naklejka z When we first met, a pod zdjęciem znajdziecie też jeden z banerków z tej samej kolekcji.
Uważam, że kolekcja When we first met idealnie nadaje się do oscrapowywania zdjęć drukowanych w sepii.
Użyłam:
Pozdrawiam,