O ile uwielbiam zapełniać notesy zdęciami i notatkami, to prawdę powiedziawszy planowanie zupełnie mi w nich nie wychodzi. Podczas gdy zawsze korzystam z kalendarzy ściennych (wall calendar). A odkąd w... read more →
Bullet journal, czyli po naszemu mówiąc kronika, to coś co od dłuższego czasu mnie zachwyca. I coś, czego próbowałam już chyba ze trzy razy... I nic... Teraz próbuję po raz... read more →