Zdarzało się wam kupić piękny kalendarz lub planer, a później wypełnić w nim tylko kilka stron? A może macie notesy, których boicie się użyć z obawy przed tym, że po... read more →
Witajcie. Mój kolejny, notesowy wpis wakacyjny ((Holiday notebook page) powstał z najnowszej kolekcji Always and forever z malutkim dodatkiem drugiej nowości: The Garden of Books. Samych papierów nie jest tu... read more →
Travel Journal Till we meet again ma absolutnie oszałamiającą okładkę. Po prostu nie mogłem się powstrzymać przed jej upiększeniem. Użyłam cudownych, wyszukanych elementów z kolekcji, aby stworzyć tę warstwową dekorację.... read more →
Rok temu ambitnie podeszłam do tematu zachowywania wspomnień – chciałam je zapisywać na bieżąco podczas wyjazdu. Zabrałam więc ze sobą do Wrocławia travel journal z kolekcji Sunshine. Nie udało mi... read more →
Moja dzisiejsza inspiracja dla Was to alternatywa okładki do travel journal. Jak wiecie, projektantki w P13 przygotowały dla nas w zeszłym roku obłędne, wręcz luksusowe, okładki do journali. Jednakże żal... read more →
Miesiąc temu byłam pierwszy raz w Budapeszcie i muszę powiedzieć, że to miasto jest zaskakująco piękne. Nie chciałam przeoczyć okazji do stworzenia journala, w którym zachowam wszystkie swoje wspomnienia stamtąd.... read more →
Jak już dobrze wiecie P13 Paper Products wypuściło nowy produkt, a w zasadzie zestaw produktów do journalingu [ Travel Journal Set ]. Lepiej być nie mogło, prawda?! Osobiście uwielbiam notesy,... read more →
Chciałam Wam pokazać dziś wpis do travelera z moim kotem. Zdjęcie postanowiłam wydrukować w kolorze, który - jak się okazało - niezbyt mi się podobał i żałowałam, że nie przerobiłam... read more →
Dziś, jak na mnie, nietypowy wpis w traveler journal. Zauważyłam, że wszystkie moje wpisy opierają się na oklejeniu chociaż jednej strony papierem scrapbookingowym, dlatego postanowiłam spróbować czegoś innego. Z kolekcji... read more →
Czas podsumować listopad w moim traveler journal. Listopad nas rozpieszczał piękną pogodą, więc korzystaliśmy i chodziliśmy do lasu na bushcraft. Ze mnie to słaba bushcrafterka, ogniska bez zapałek to nie... read more →