Początek miesiąca to u mnie zawsze pora podsumowań. Tym razem podsumuję czerwiec w moim traveler journal. W czerwcu uciekliśmy na trzy dni nad morze. Było cudownie – pusta plaża, słońce za chmurami i cudowne nic-nie-robienie. Idealne do nadmorskich zdjęć są papiery z reedytowanej kolekcji Off Shore II Tym razem postawiłam na jeden arkusz papieru, który przykleiłam w skrajnych rogach oraz na kilka ścinków, którymi podkleiłam zdjęcie. Dodatki, które robią klimat w całej pracy, to niezastąpione naklejki oraz elementy wycięte z arkusza do wycinania.
Tytuł można przeczytać jako „I need some C vitamine”, bo dla mnie witamina „Sea” jest niemal tak ważna jak witamina C.
Użyłam:
Pozdrawiam,