Ho ho ho! Witam Was grudniowo! I nie, wcale nie zagubiłam się w czasie i przestrzeni. Otóż u mnie na tapecie aktualnie przygotowania do projektu December in July. Nie słyszeliście nim? Siadajcie zatem wygodnie z kawką, herbatką, a ja opowiadam. Jeśli czytaliście moje wcześniejsze wpisy wiecie, że systematyczność nie jest moją mocną stroną. Zawsze jestem w tyle z projektami, np. wciąż uzupełniam moje travelersy z 2019 roku. Grudniownik nie jest tu wyjątkiem. Planowałam, obiecywałam sobie być na bieżąco, robiłam zdjęcia. Niestety, na koniec grudnia zostałam z gotowymi zdjęciami i ani jedną stroną albumu.
Musicie wiedzieć o mnie jeszcze jedno. Kocham grudzień! Światełka, prezenty, dekoracje, świąteczne piosenki i filmy. Te ostatnie zaczynam oglądać już przy pierwszej jesiennej szarówce, a świąteczne piosenki włączam sobie czasem już w sierpniu. Jestem świątecznym wariatem i dobrze mi z tym. Dla takich jak ja (a wierzę, że jest nas więcej) narodził się projekt December in July. Polega on na uzupełnianiu grudniownika właśnie w lipcu. Idealnie, żeby nadrobić zaległy projekt, a przy okazji odrobinę poczuć święta w środku lata. Dodatkową mobilizację stanowią dla mnie dwie nowe kolekcje P13 – Cosy Winter oraz Sugar&Spice. Obie wraz z dodatkami stanowią idealną bazę dla zimowych i świątecznych prac.
Mój pomysł na grudniownik 2020 polega na dokumentowania jednego tematu dziennie, niekoniecznie tego, co wydarzyło się danego dnia. Wszystko będę umieszczać w segregatorze 6×8 cali. Zaciekawiłam Was? Zapraszam Was serdecznie na instagramowe profile – mój oraz P13. Przez cały lipiec będziemy publikować kolejne dni z mojego grudniownika. Trzymajcie kciuki, żebym wytrwała w tym ambitnym planie.
A już prezentuję stronę tytułową mojego albumu. Wykorzystałam kolekcję Cozy Winter – bloczek 6×6, maxi creative pad, naklejki oraz etykietę. Bardzo lubię trójwymiarowość w moich pracach, dlatego paski powydzierane z arkuszy pozaginałam tak, aby „wychodziły” ze strony. Połączenie tego efektu z kilkoma wzorami papierów sprawiło, że całość jest bardzo bogata, dlatego nie chciałam dodawać nic poza etykietką z tytułem. Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego, oby z kolejnymi stronami poszło mi równie dobrze.
A może i Wy przyłączycie się do projektu December in July? Koniecznie dajcie nam znać na Instagramie!
..