Witajcie. Nieraz wspominałam, że planowanie w kalendarzu czy notesie książkowym nie jest dla mnie. U mnie króluje kalendarz ścienny. Jednak w ofercie P13 jest wspaniały premium notes (premium notebook), który aż się prosił o użycie. Co ważniejsze, nie chciałam „marnować” go na bujo, którego nigdy nie użyje. Z tego powodu poczekałam więc, aż pomysł na niego sam się wyklaruje. I stało się – będzie gromadził notatki, które pojawiają się przy okazji czytania książek czy kursów różnego rodzaju. To będzie taka moja pigułka wiedzy – wszystko w jednym. A jeśli okaże się, że miejsca jest za dużo – będę w nim trenować brush lettering.
.. . .
Użyłam:
Pozdrawiam,