Choć kiedy piszę te słowa za oknem panuje śnieżna zadymka i zima w pełni, tym razem witam Was jesiennie. Przygotowałam dla Was na wskroś jesienną inspiracje z mojej ulubionej kolekcji wszech czasów, The Four Seasons: Autumn. I od razu uprzedzam, ten wpis będzie pełen słowa „ulubiony”, stąd taki, a nie inny tytuł.
Jesień to obok zimy moja ulubiona pora roku. Uwielbiam jej kolory, chłodniejsze temperatury, deszcz za oknem, ciepłe kocyki, grube swetry, skarpety i gorące herbatki. W kolekcji jest wszystko co najlepsze, mianowicie kolorowe liście, dorodne dynie, papiery w przepięknych, intensywnych kolorach, które lubię najbardziej, a tu i ówdzie swetry, włóczki i leśne zwierzątka.
Do udokumentowania wybrałam duże (6×8″) zdjęcie z jesiennego, rodzinnego spaceru. Bardzo lubię używać dużych odbitek w moich travelersach. Moje ulubione layouty to te proste, z niewieloma dodatkami. Tak jest i w tym przypadku. Zdjęcie dopełniły wycięte kolorowe i czarno białe listki (do przygotowania tych drugich użyłam stempli z kolekcji). Do tego naklejki z napisami i gotowe. Prostota sprawia, że zdjęcie gra główne skrzypce w pracy. Co więcej, bardzo ułatwia szybką pracę, kiedy np. postawicie sobie ambitne zadanie robienia jednego travelersa miesięcznie, jak ja…
A teraz już zostawiam Was z jedną z moich ulubionych prac i tradycyjnie zapraszam na mój instagramowy profil, gdzie jeszcze nie raz zobaczycie moją ulubioną kolekcję w akcji.
..