Witajcie! Mam dziś dla Was inspirację wprost z mojego travelersa, przygotowaną w oparciu o kolekcję Always and forever. Jest to kolekcja ślubna, o czym wyraźnie świadczą młode pary, suknie ślubne i rozmaite ślubne dodatki i hasła. Cóż, ja nie mam zdjęć ślubnych, które chciałabym udokumentować, nie robię albumów na zamówienie. Czy to sprawiło, że rzuciłam kolekcję w kąt i spisałam na straty? A skąd! Postanowiłam się nie sugerować tematem przewodnim i wykorzystać piękne papiery i dodatki do czegoś innego.
Po pierwsze – stemple. W kolekcji znajdziemy zestaw z pięknymi kwiatkami w różnych rozmiarach i pasującymi listkami. Kiedy tylko je zobaczyłam, nie mając jeszcze w głowie projektu, od razu nastemplowałam je na zwykłym białym papierze i wycięłam. Uwielbiam robić w ten sposób własne ozdoby i Wam też to polecam. Wcale nie musicie kupować mnóstwa elementów, wystarczą stemple i możecie zrobić je samodzielnie.
Po drugie – papier. W bloczku znajdziecie piękne delikatne papiery. Moim absolutnym faworytem jest ten różowy. Przy okazji to ulubiony kolor mojej córeczki.
Po trzecie – naklejki. Na arkuszach znajdziecie kwiatki, motylki, aparat fotograficzny, czyli wszystko to, co pasuje do pracy na dowolny temat. A kiedy spróbujecie zapomnieć, że kolekcja jest ślubna, okaże się, że również wiele z napisów pasuje do zdjęć ukochanych osób, wcale niekoniecznie młodej pary.
Po czwarte – banerki. Pomijając to, że większość z nich ma wzory, które wcale nie muszą się wiązać ze ślubem, wszystkie na odwrocie mają neutralne tła, w tym deski ulubione przez wiele crafterek.
Po piąte – zdjęcie. Teraz biorąc pod uwagę wszystko powyższe, spójrz na swoje zdjęcia, które czekają na udokumentowanie. Widzisz już jak wiele z nich będzie pasować do tej kolekcji? Ja wybrałam to, na którym śpi moja malutka. Jest taka słodka i śliczna.
Wszystko poskładało się razem praktycznie samo. Dodałam jeszcze cytat, który wydał mi się doskonały. I to prawda, napis nie wyszedł idealnie, ale wiecie co? W ogóle się tym nie przejmuję. Musimy dać sobie prawo do błędów i niedoskonałości, życie bez niepotrzebnej presji jest znacznie przyjemniejsze.
Tutaj się z Wami żegnam. Myślcie nieszablonowo i odwiedzajcie mój instagramowy profil. Co tu kryć, pełen niedoskonałości.
..