Niestety, jeszcze nie zdążyłam pociąć nowości, które dostałam wczoraj (już zacieram rączki na myśl, co z nich zrobię!), więc dziś przychodzę z inspiracją stworzoną z mojej ukochanej kolekcji Love in Bloom. Kartka ślubna, którą zrobiłam, jest jasna i pełna elementów wyciętych z arkusza z elementami do wycinania.
Przepadam za wycinaniem! Mogłabym to robić godzinami… Dodatkowo mobilizuje mnie fakt, że z wyciętych elementów tak łatwo jest zrobić kartkę. Elementy można dowolnie przekładać, komponować, dodawać nowe. Zobaczcie, że moja kompozycja kwiatowa uzupełniona jest tylko chorągiewką i białą serwetką. Na końcu przyklejam spersonalizowany napis, bo lubię, kiedy Państwo Młodzi widzą, że kartka została zrobiona specjalnie dla niech.
Uwierzcie, że zrobienie takiej pracy to betka. Dosłownie kilka minut i gotowe! Spróbujcie sami!
Użyłam:
Pozdrawiam,